Ten rok możemy uznać za wyjątkowy, bowiem łącznie przy naszym udziale zawarte zostały umowy na kilkaset tysięcy metrów kwadratowych powierzchni magazynowych i produkcyjnych. Ale to chyba nie tylko nasza perspektywa, lecz ogólny obraz rynku najmu. Po wiosennym wstrzymaniu oddechu z powodu epidemii, rynek najmu nieruchomości magazynowych i produkcyjnych odzyskał wigor. Ma to nie wątpliwie związek nie tylko ze zmianami w handlu (zamknięciem centrów handlowych i wzmożonymi zakupami w sieci, rozwojem firm kurierskich i potrzeb magazynowych), ale również ze wzrostem produkcji przemysłowej.

Skazanie za brak zapłaty
Brak zapłaty za wykonane roboty budowlane może wiązać się z odpowiedzialnością karną





